Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez czując inaczej (@czujac_inaczej) Specjalista, a rodzic, a może jedno i drugie? Odwieczny konflikt między rodzicami, a specjalistami diagnozującymi, czy zajmującymi się naszymi dziećmi, a przecież tak ważna jest nasza współpraca, by jak najbardziej pomóc naszemu dziecku. Mam o tyle komfort, że jestem i byłam po obu stronach…
Tag: wyzwania
Rodzina nie z tego obrazka, o specjalnych potrzebach, które nie mieszczą się w ramach
„To kwestia wychowania” Mam coraz częściej wrażenie, że my rodzice, a szczególnie rodzice dzieci z wyzwaniami powinniśmy siedzieć w domu i nie wystawiać nosa zza drzwi. I generalnie jak śmiemy mieć kolejne dzieci, skoro z pierwszym jest „coś nie tak”, albo psa, kota czy coś jeszcze innego. Nie pasujemy do rodzin z obrazków i reklamowych…
O ocenianiu i ocenie, czyli dlaczego mentalnie nie wyszliśmy ze szkoły
Szkoła zostaje w naszych głowach Będąc w szkole, każdy z nas narzeka na oceny, bo zawsze mogły być lepsze, bo rodzice nie byli z danej usatysfakcjonowani, tylko czemu, gdy w końcu udaje nam się zakończyć naszą edukacje, to my wchodzimy w rolę oceniaczy. Czasami wydaje mi się, że przez to, że nie staram się żyć…
O partnerstwie i o tym jak ciężar wyzwań ciąży w pojedynkę
O związku i jego początkach Tworząc związek, zwykle jeszcze jako nastolatki przechodzimy przez pewien rodzaj próby i sprawdzenia jak to jest dzielić pewne chwile, czas, przestrzeń z drugą osobą. Przechodzimy pierwsze radości, uniesienia, ale i zawód, trudność w podejmowaniu kompromisów, czasem to pierwsze uczucie, że coś tracimy, czy musimy zrezygnować z wygodniejszych rozwiązań. Choć teraz…
Macierzyństwo czując inaczej, kiedy samo bycie mamą nie wystarcza
Nie tylko matka Za nami kolejny dzień matki, dla mnie niezwykle trudny, bolesny, wielowymiarowy, jednocześnie miły obfity w nowe doświadczenia. I choć Leon stworzył mnie jako mamę wojowniczkę, terapeutkę, lekarkę ze specjalizacją urologiczną i nefrologiczną, dietetyczkę, fizjoterapeutkę, kucharkę bezglutenową, pielęgniarkę, fryzjerkę, szofera, na pewno o czymś zapomniałam, ale nie o to chodzi, bo mimo że…
Zaburzenia integracji sensorycznej, a autyzm, o różnicach i kiedy si, to za mało
Mniejsze, czy gorsze zło? Coraz częściej rodzice dzieci z wyzwaniami mają problem z diagnozą dziecka. Często nie mamy wątpliwości, że coś jest nie tak, ale trudno nam ocenić, na ile dane zachowania są przejściowe, do wyćwiczenia, czy jednak, to jest coś co zostanie z nami na dłużej lub na zawsze. Zaburzenia integracji sensorycznej nie zawsze…
„Jestem matką, zaraz wracam”, jestem rodzicem dziecka z autyzmem, nie wracam zaraz
Odkąd prowadzę tego bloga, staram się aktywnie czytać różne fora o autyzmie, integracji sensorycznej i ogólnie o rodzicielstwie. Tak wiem, często z tego powodu, że nasze dzieciaki dają nam więcej wyzwań, jesteśmy wykluczeni, z ekipy tych super rodziców, ale Wiecie co? Uważam, że właśnie, my znamy nasze dzieci bardziej, poświęcamy im więcej czasu i często…
Rodzina w krzywym zwierciadle
Często myślę o nas, jako o rodzinie w krzywym zwierciadle. Może nie do końca ja, ale często czuję, że tak nas widzą ludzie w około. Zdarza mi się widzieć i słyszeć głośne westchnięcia sąsiadów, gdy dzieciaki kolejny dzień latają po ogródku do wieczora, krzycząc piszcząc, śpiewając. Choć z drugiej strony, gdzie jak nie we własnym…
O porażkach, kryzysie i wyzwaniach, czyli co nas wzmacnia co osłabia
Z racji tego, że mam doświadczenie, w sytuacjach kryzysowych, a nasze życie stawia nam coraz to nowe wyzwania. Opowiem Wam o tym jak i gdzie szukać granicy pomiędzy tym „co nas nie zabije, to nas wzmocni” a dołkiem, który nas wciąga coraz niżej. Macie czasem takie dni, że nic nie idzie tak jak powinno? Przecież…
O miłości, wierności, czyli jak pozostać w relacji nie tylko ze specjalnymi potrzebami
Rodzina kojarzy mi się z pontonem, dryfującym po wodzie. Dlaczego nie z łódką? Bo łódź jest stabilna, ciężka i nie nadaje się na płytkie wody życia, gdzie czasem trzeba sięgnąć dna, zaryć o muł. Ponton jest delikatny, niewielki, pomieści tylko tyle osób na ile jest przeznaczony. Gapowicze spowodują zatonięcie łodzi, lub w najlepszym wypadku chwilowe…