Często myślę o nas, jako o rodzinie w krzywym zwierciadle. Może nie do końca ja, ale często czuję, że tak nas widzą ludzie w około. Zdarza mi się widzieć i słyszeć głośne westchnięcia sąsiadów, gdy dzieciaki kolejny dzień latają po ogródku do wieczora, krzycząc piszcząc, śpiewając. Choć z drugiej strony, gdzie jak nie we własnym…


Układamy dalej, czyli jeszcze więcej puzzli, klocków i innych pomocy terapeutycznych
Dziś kolejna odsłona puzzli, układanek i innych pomocy terapeutycznych, których używamy na co dzień. Poprzednio pisałam Wam tutaj, o wielu sensorycznych układankach. Z racji tego, że ćwiczymy z Leonem codziennie, mamy tych układanek dużo, a co jakiś czas zakupujemy nowe, by stawiać przed Leonem nowe wyzwania i podnosić wyżej poprzeczkę, ale też dla tego, że…


Zaniedbania, smutki, zmartwienia, o tym jak nie da się obronić bliskich przed całym światem
Jak już Wam wspominałam w poprzednich postach chłopaki są raczej typami „od urodzenia szykuje się do bycia kaskaderem”. U nas wypadki typu upadłem, potknąłem się zderzyłem się z psem, zdarzają się średnio 100 razy na godzinę. W tych sytuacjach wystarczy ojojanie, buziaczek czy podmuchanie. Jednak, co jakiś czas zdarzają się u nas większe wypadki. Fakt…


Dzieci lasu, o sensoryce, wyciszeniu, rowerze i spacerze
O naszych leśnych przygodach trochę opowiadałam Wam przy wpisie o ścieżkach sensorycznych, tutaj. Jednak las jest tak dużą częścią naszej codzienności, że mogłabym o nim pisać poruszając wiele tematów. W zależności od różnych okresów naszego życia, sposób w jaki korzystaliśmy z zasobów przyrody, też był różny. Dlatego po krótce opowiem Wam o naszych naturalnych sposobach….


Gdy dostajesz od losu cytryny, zrób z nich LEmONiadę
Mam wrażenie, że dostajemy od losu tyle cytryn, że w pewnym momencie zamieniliśmy je na grejpfruty, dosłownie i w przenośni. Jak już pisałam Wam w poprzednich wpisach, mamy sporo trudnych doświadczeń za sobą, a w zasadzie opowiadam Wam głównie o tych w kontekście Leona. Jednak mimo tego, że terapia Leona zajmuje znaczna część naszego życia,…


Wszyscy mamy Autyzm
Na początku chcę Wam podziękować, za duże wsparcie i odzew po opublikowaniu postu o tym, że po raz kolejny system przysłowiowo pokazał nam środkowy palec. Pisząc odwołanie czułam totalne zażenowanie. Prawie wszędzie, podczas konsultacji Leona, u lekarzy, terapeutów i wielu, wielu innych specjalistów zawsze słyszałam, że Leon jest nieprzewidywalny. To straszne i bezduszne, jak czytam…


Rodzeństwo w spektrum, czy dwoje to już tłok?
W pierwszych wpisach opowiadałam Wam, że przez około pierwsze dwa lata życia Leon rozwijał się w normie. Oprócz dziwnego obrazu nerki, nic nas w jego zachowaniu nie niepokoiło. Więc, gdy po pierwszej hospitalizacji Leona dowiedzieliśmy się, że wszystko jest w porządku, od razu zaczęliśmy myśleć o rodzeństwie dla Leo. Oboje z Rafałem posiadamy rodzeństwo i…


O porażkach, kryzysie i wyzwaniach, czyli co nas wzmacnia co osłabia
Z racji tego, że mam doświadczenie, w sytuacjach kryzysowych, a nasze życie stawia nam coraz to nowe wyzwania. Opowiem Wam o tym jak i gdzie szukać granicy pomiędzy tym „co nas nie zabije, to nas wzmocni” a dołkiem, który nas wciąga coraz niżej. Macie czasem takie dni, że nic nie idzie tak jak powinno? Przecież…


Mocniej, bardziej, więcej, czyli o zaburzeniu Czucia Głębokiego
Uzupełnieniem wpisu jest film mojego autorstwa: O Czuciu Głębokim mogłabym Wam pisać wiele. Jednak o tym, że to inaczej Propriocepcja i wiele innych książkowych informacji, możecie przeczytać wszędzie. Jak to wygląda rzeczywiście? To tak jakby Wasze dziecko było okręcone wieloma warstwami foli bąbelkowej i nie czuło po czym stąpa, czego dotyka, lub co widzi. Zaburzenia…


Leon od kuchni, o diecie, gotowaniu i samodzielności
Opowiem Wam o tym jak Leon całkowicie wygryzł mnie z kuchni 🙂 . Dobra, może nie całkowicie bo koniec końców to ja decyduje co gotujemy, aczkolwiek zainteresowanie Leona gotowaniem pomogło nam w wprowadzeniu diety, nauce samodzielności oraz w ogólnej terapii. Zacznę od tego, że bardzo mnie cieszy Wasz odzew na dotychczasowe wpisy. To co Wam…