Kalendarz adwentowy, o oczekiwaniu i odliczaniu
Każdy z nas odczuł kiedyś niecierpliwość podczas oczekiwania do upragnionych prezentów pod choinką, jak jesteśmy dziećmi ten czas wyjątkowo się dłuży. Kalendarz adwentowy jest kreatywnym sposobem na odliczanie i przygotowanie do świąt. Dzieci z wyzwaniami nie zawsze rozumieją ideę świąt, dlatego dla nich tym bardziej przyda się coś co ich do nich przygotuje. W zeszłym roku nie mieliśmy kalendarza dla Leona, za to robiliśmy różne czynności, które go przygotowywały, do nadchodzących świąt i możecie o nich przeczytać w wpisie: Nasze święta, o tym czy święta ze spektrum mogą być wesołe
Przy wyborze kalendarzy adwentowych dodatkowym problemem jest u nas to, że Leon jest na diecie bez cukrowej, bez mlecznej, bez jajek i glutenu, więc tradycyjne kalendarze z czekoladkami czy innymi słodyczami odpadają. Dlatego w tym roku zamówiłam dużo wcześniej, różne sensoryczne drobiazgi na Aliexpress i stworzyłam kalendarz adwentowy dla małych sensomaniaków. Jeśli chodzi o kalendarz dla Bruna, również dopasowałam do jego upodobań. W zeszłym roku kupiliśmy gotowy kalendarz z Lego, jednak było tam mało konkretu, dlatego w tym roku sama skomponowałam dla niego, upominki z lego figurkami, również po części z Aliexpress, a po części kupiłam pojedyncze sztuki na allegro.
Skład naszego kalendarza adwentowego
Drobiazgi z kalendarza adwentowego dzielę na parę kategorii, mianowicie: gniotki, pop-ity, masy sensoryczne, do rozciągania, manipulacyjne. Teraz po krótce opisze Wam ich zastosowanie.
Gniotki
O gniotkach i ich zastosowaniach pisałam Wam sporo w wpisie: Szczotki, masażery, gniotki i gryzaki, czyli czym i jak masować. Gniotki działają rozluźniająco, pomagają przy dużym napięciu, pomagają przy zaburzeniach czucia głębokiego, są przydatne, gdy nie wiemy jak zająć dziecko, lub jego rączki.
Pop-it
Fenomen tego małego gadżetu jest niesamowity, Leon ma jak na razie jeden, ale nigdy nie odmówi sobie zabawy nim. Jest to bardzo odstresowująca, rozluźniająca i zajmująca zabawka sensoryczna. Ćwiczymy na nim motorykę małą, precyzję, manipulację, odwrażliwiamy czucie w dłoniach.
Masy sensoryczne
O różnych masach plastycznych pisałam Wam w dwóch wpisach: Slimy, jeszcze więcej sensorycznych doznań oraz Sensoryka, jak to działa lub nie działa. W kalendarzu znajduje się piankolina, ciastolina, piasek wodny (magiczny), piasek kinetyczny i slimy. Masy plastyczne i sensoryczne, usprawniają motorykę małą, są używane w terapii przy nadwrażliwościach i podwrażliwościach dotykowych. Są rozluźniające i wyciszające.
Rozciągliwe
Rozciągliwe gadżety działają dobrze na napięcie, szczególnie w obrębie dłoni, zajmują na dłużej, mają ciekawą dotykowo fakturę. Ćwiczą precyzję i umiejętności manualne. Rozluźniają i zajmują na dłużej.
Manipulacyjne
Tutaj mamy jeden „łańcuszek” który możemy łączyć, wyginać, układać w wzory. Ćwiczymy na nim manipulację, precyzję, kreatywność. Jest ciekawą formą na zajęcie czasu i rączek.
Proces tworzenia
Sama technika, może niezbyt skomplikowana, jednak bardzo żmudna i pracochłonna. Plus dodatkowy problem, z pakowaniem upominków, które trzeba chować raczej poza wzrokiem dzieci, więc ja tworzeniem zajęłam się głównie, gdy Leon był w przedszkolu. Gotowe kalendarze, bez upominków możecie znaleźć np w Flying Tiger, tak samo jest tu spory asortyment sensorycznych gadżetów, które możecie umieścić w Waszych kalendarzach.
1 komentarz do “Sensoryczny kalendarz adwentowy”