Mam hopla na punkcie dziecięcych książeczek, szczególnie ilustracje, przekaz, a także niebanalne rozwiązania.
O naszych faworytach mogliście już przeczytać w wpisie Biblioteczka Leona, czyli o tym co czytać nie tylko dzieciom z autyzmem oraz Bajkoterapia, o tym jak codzienne czytanie pozytywnie wpływa na specjalne potrzeby
Dzisiaj opowiem Wam o tych książkach, które dołączyły do naszej biblioteczki, a ich przesłanie dotyczy przede wszystkim emocji i tego jak je zaopiekować.
„Kolorowy potwór” Anna Llenas
Kolorowy potwór to seria książek o potworze, który zmienia kolory w zależnie od odczuwalnych emocji i stara się sobie poradzić w różnych sytuacjach, jak pójście do przedszkola.



Ale naszą ulubioną częścią jest książka Pop-up. Nie dość, że fantastycznie i w bardzo prosty sposób mówi i obrazuje emocję, to dzięki rozkładanym obrazkom książka jest niezwykle atrakcyjna.






















Seria „Niegrzeczne książeczki” Alicja Dyrda, Natalia Fiedorczuk, wydawnictwo Natuli


















Niegrzeczne książeczki, to seria bliskościowych opowiadań, o tym, że nie zawsze trzeba się dzielić, dziewczynki też mogą się bawić w brudne zabawy, czy o tym że nie wszystko musimy lubić. Moim zdaniem książeczki powinny być najpierw przeczytane przez rodziców, ponieważ bardzo wiele mówią o emocjach, których my często zapominamy. Gdy kupiliśmy za własne uzbierane pieniądze pierwszą zabawkę i nie mieliśmy ochoty się nią dzielić, a wszyscy dokoła krzyczeli, że „trzeba się dzielić”, a właśnie może nie trzeba?
Wierszyki, Kasia Huzar-Czub, wydawnictwo Natuli












Wierszyki: bliskościowe, paluszkowe, na dobranoc i logopedyczne, to seria krótkich książeczek, dla małych niecierpliwców. Bardzo fajne rymy, do tego wskazówki do masażu lub pokazywania, urozmaicą każdy czas z książką.
Książki o emocjach autorów Jeffers Oliver i Davies Benji
















Te dwie serie, dwóch autorów postanowiłam opisać razem, ponieważ w bardzo podobny i prosty sposób opowiadają o takich emocjach jak smutek, strata, zmiana, samotność. W książkach nie ma wiele tekstu, za to jest dużo przestrzeni na emocje i rozmyślanie oraz piękne ilustracje rozciągające się na całe strony.

Seria „Gryzak” Yarlett Emma
Seria ” Gryzak”, to nasz ostatni faworyt. To nie banalna książka z okienkami, mini książkami w środku, oraz dziurami… Tak dokładnie Gryzak, to mały książkopotworek, który zjada książki i robi w nich bałagan.
Macie dość klasycznych książek o kolorach i liczbach?
A może znudziły Wam się już bajki o czerwonym kapturku czy trzech misiach?
O dinozaurach przeczytaliście już wszystko?
Obiecuje Wam, że Gryzak Wam zaskoczy. Szczególnie polecam tę serię dzieciom, które trudno zainteresować zwykłym książkami. To czytanie jest bardzo aktywne i znajdziemy tu wiele niespodzianek.
























Seria „Podświetl i odkryj” wydawnictwo Api Papi






















Kolejna bardzo niecodzienna i aktywizująca seria książek, to „Podświetl i odkryj”. Możemy tu między innymi podejrzeć ciało ludzkie od środka czy obejrzeć jak wyglądały kości dinozaurów. Książki czytamy, jednocześnie podświetlając strony latarką, by zobaczyć ukryte elementy.
Książki o smarkach i bąkach, czyli to co obrzydliwe może być ciekawe














Jeśli Wasze dzieci zaczęły się interesować gazami lub glutami, te dwie pozycję na pewno pomogą Wam nakierować ich w bardziej odpowiednim i ciekawym kierunku.
„Sekretne życie smarków” Sistere Mariona Tolosa. To opowieść o tym po co nam smarki, skąd one się biorą i jak należy dbać o higienę nosa.
„Czy to puszcza bąki?” Caruso Nick, Rabaiotti Dani. To zabawna historia o tym co i kto puszcza bąki, jednocześnie zadbanie o bardzo naukowe i logiczne wyjaśnienie tych zagadnień.
Seria „Jak to działa”















Seria „Jak to działa” to kartonowe książeczki warstwowe, które wraz z czytaniem pokazują nam kolejne warstwy wnętrze rakiety czy dinozaura. Bardzo ciekawa pozycja, dla tych co lubią zobaczyć wszystko od środka.
„Między nami ząbkami” Hongbing Wu, czyli pielęgnacja zębów na wesoło















„Między nami ząbkami”, to książka z okienkami i elementami pop-up, idealna pozycja dla wszystkich dzieci, szczególnie tych, które obawiają się dentysty. Książka w bardzo prosty sposób opowiada o wymianie mlecznych zębów, próchnicy czy bakteriach.
„To jest moje drzewo”, o tym że nie warto się zamykać tylko na swoje





„To jest moje drzewo” to świetna i bardzo prosta książka mówiąca o posiadaniu, szczególny nacisk jest tu położony na stwierdzenie „Moje” i „Twoje”. Z pozoru proste przemyślenia pewnej wiewiórki, która tak bardzo martwiła się o swoje drzewo, że bała się że przegapi też inne.
Książki o naturze
















Księga drzew, Hannah Alice, to niezwykła książka z ilustracją drzewa na foli, która zmienia się w zależności od pory roku. Bardzo ciekawie przedstawione pory roku, oraz zmieniające się elementy drzewa, niezapominając o jego mieszkańcach.
Domy owadów. Zajrzyj do środka Anna Milbourne, ciekawa książka z okienkami, dzięki której możemy zajrzeć do niezwykłych domów owadów, ukrywających się w naturze.
„Leniwiec, który zmienił nasze życie” , opowieść dla zabieganych









Leniwiec, to niesamowita książka, dla wszystkich zabieganych ludzi. Przypomina o tym co na prawdę jest ważne i że warto czasem zatrzymać się na chwilę.
„Twardziele też czują”, o tym że każdy ma prawo do emocji







Rewelacyjna książka o tym, że nie ważne czy jesteś twardzielem, super bohaterem, to masz prawo do emocji i ich wyrażania.
„Krokodylom wstęp wzbroniony”, o tym jak pozory mylą

























Bardzo zabawna książka, o tym że pozory mylą i że Ci którzy wydają się groźni mogą być świetnymi przyjaciółmi. Jednocześnie historia o tym, że w dobrej zabawie można zapomnieć o urazach.
„Wierszyki o emocjach”





Wzruszające wierszyki opisujące najprostsze dobre i trudne emocje. Książka uczy rozpoznawać i nazywać emocje, jednocześnie naprowadza, jak sobie z nimi radzić.
Zaczytane podsumowanie

















Jak już Wam pisałam: uwielbiamy książki, szczególnie te nie banalne przy których nie da się nudzić. Książki o emocjach bardzo nas uspokajają i wyciszają, jednocześnie widzę jak Leon niesamowicie je czuje, myślę, że nawet lepiej niż ja 😉