Dzikość Autyzm kojarzy mi się z spłoszonym lisem, uwięzionym jedną nogą w pułapce. Z jednej strony tak bardzo pragnie wolności, swobody i życia na własna rękę, z drugiej strony, sam nie może się oswobodzić. Jednocześnie na tyle boi się zaufać, że prędzej odgryzie sobie tą łapę, by dalej być niezależnym. Tak samo mam z Leonem,…