Już jakiś czas temu pisałam Wam o tym, jak bardzo kochamy las w wpisie: Dzieci lasu, o sensoryce, wyciszeniu, rowerze i spacerze. Pisałam Wam już też, jak to oswajamy autyzm na różnych placach zabaw w wpisach: Place zabawa i inne miejsca dla senso-maniaków, Warszawa, ale bardziej okolice oraz Place zabaw, przyjazne sensorycznie w Warszawie i dalszych okolicach
Dzisiaj opowiem Wam o różnych naturalnych miejscach, które odwiedziliśmy i które pomagają nam oswoić specjalne potrzeby.
Nasze wycieczki mają na celu oswoić autyzm i specjalne potrzeby. Szukamy nowych miejsc, bo ile można chodzić po tym samym lesie ;). No w sumie my możemy dużo, ale jesteśmy ciekawi też innych miejsc, dlatego zobaczcie co już odkryliśmy.
Korzeniowy dół, Kazimierz Dolny
Korzeniowy dół, to nie banalne miejsce, w którym można poczuć się magicznie. Ja czułam się jak na planie „Hobbita”. To także fantastyczne miejsce by zobaczyć drzewa od dołu, jak wyglądają korzenie, ziemia, to co zwykle jest pod spodem, zakryte. Ważna rzecz, to to że wejście jest płatne.
Bagna Całowanie
Bagna, to jedno z naszych ulubionych miejsc, gdyż o każdej porze roku wyglądają niezwykle. Bardzo atrakcyjna dla chłopców jest kładka, po której można zwiedzić bagna głębiej.
Bardzo atrakcyjny sposób na jesienny spacer trochę w klimacie horroru.
Bagna Bocianowskie
Do bagien Bocianowskich trzeba dojść przez bardzo urokliwy las, ich położenie w środku lasu nadaje im bardzo melancholijny nastrój.
Kampinoski Park Narodowy
Kampinoski Park Narodowy, to jeden z najpopularniejszych dzikich miejsc w okolicach Warszawy. Nie mniej jednak mamy tu ciekawą kładkę, wierzę widokową i skansen, do których można dojść wybierając różne ścieżki edukacyjne.
Królewskie Źródła
Królewskie źródła, to magiczne miejsce, do którego trzeba przejść dość spory kawałek lasem. Tutaj także znajdziemy atrakcyjne kładki, które prowadzą w górę i w dół.
Rezerwat Torfy
Torfy, to niezwykle ciekawy teren w sam raz na wypróbowanie woderów. Dużo podmokłych, bagnistych terenów i wiele leśnych ścieżek.
Rzeka Świder
Rzeka świder jest dla naszym ulubionym zbiornikiem wodnym. Jesteśmy bardzo aktywni, dlatego u nas leżenie na piasku nie wchodzi w grę. Świder jest idealny do spacerów wodnych. Nie jest głęboki, po drodze dużo wysepek, przewalonych konarów i innych wodnych atrakcji.
Zegrze
Zegrze, Nieporęt, to jedno z popularniejszych kąpielisk okolic Warszawskich. Jest tu ciekawa kładka, place zabaw oraz możliwość wypożyczenia rowerów wodnych i innych pojazdów wodnych.
Glinianki
Glinianki, to ciekawe miejsce, które odwiedzaliśmy, gdy dzieci były mniejsze.
Chodźmy w Las
O naszych leśnych eskapadach pisałam Wam już w wpisie: Dzieci lasu, o sensoryce, wyciszeniu, rowerze i spacerze. Leśne klimaty bardzo wspomagają nasze potrzeby sensoryczne, jednocześnie las naturalnie wycisza, pozwala na uwolnienie energii, świetnie działa na motorykę małą i dużą.
Chodźmy na łąkę
Najprostsze, zwykle najlepsze: łąka. Miejsce, w którym można się wybiegać, poczuć wiatr, puszczać latawce.
Zoo safari Borysew
Wcześniej byliśmy stałymi bywalcami w Zoo Warszawskim, o którym pisałam Wam już w wpisie: Place zabawa i inne miejsca dla senso-maniaków, Warszawa, ale bardziej okolice, ale w Zoo safari w Borysewie się zakochaliśmy.
Zoo znajduje się z dala od dużego miasta, wokół są pola i małe domki, zwierzęta wydają się szczęśliwsze i mniej zestresowane.
Bardzo atrakcyjne są pokazy karmienia i możliwość zbliżania się do niektórych zwierząt.
Działka, ogródek
Dla nas jedną z ukochańszych form natury jest kawałek własnej ziemi, jak działka czy ogródek.
Swoboda, kontakt z naturą, świeże powietrze, nie ma nic lepszego.
Leśna edukacja
Jedną z ciekawszych i bardziej naturalnych form edukacji są przedszkola leśne. Dzieci wychowują i uczą się w nich, jak w jednej dużej wiosce. Są blisko natury i uczą się jak z niej korzystać i jak o nią dbać.
W jednej z takich placówek jest mój młodszy syn Bruno. To co zauważyłam to większa samodzielność, uważność ale i wrażliwość na cuda natury.
Ja osobiście jestem fanką tego typu sposobu na edukację, ale i terapię. Mam takie marzenie, że będzie to też forma edukacji bardziej dostępna dla dzieci w spektrum, gdyż natura jest dużo lepszą formą terapii, niż ławka w sali lekcyjnej.
Podsumowanie
Jak widzicie u nas natura jest najlepszym sposobem na specjalne potrzeby. Oczywiście nie zawsze wszystko idzie z naszym planem. Cały czas oswajamy autyzm, oswajamy nowe miejsca, uczymy się nieustannie siebie i naszych potrzeb.
Oczywiście żadna forma terapii nie jest uniwersalna i to co nam robi dobrze dla Was może być nieskuteczne.